Rate this post

rp_rozrywka37.jpgTomek przychodzi po Sylwię?Kamil prosi, aby miał jego matkę na oku?przypuszcza, że ona potajemnie z kimś się spotyka?opowiada o głuchych telefonach jakby ten ktoś z drugiej strony chciał rozmawiać z nią, a gdy on odbiera, to odkłada słuchawkę?Tomek mu to obiecuje?pod salonem Moniki Sylwia cofa się, bo dostrzega mężczyznę, który ostatnio ją prześladuje?prosi Tomka, by wymyślił coś dla Moniki?ona po prostu nie może spotkać tego faceta?Tomek nawet chce dzwonić na policję, ale Sylwia błaga go żeby tego nie robić?i żeby nic nie mówił Kamilowi?
Monika jest wściekła, dzwoni do Sylwii i oznajmia jej, że jeśli w ciągu piętnastu minut nie zjawi się w pracy to może już wcale nie przychodzić?Sylwia ją błaga, ale szefowa jest nieubłagana?w salonie jest istny sądny dzień, nie dość, ze pani Pruska sama musi zająć się częścią klientek, to te, które czekają już trochę dłużej są tak złe, że odgrażają się zmianą salonu?
Igor wymyślił, że to Ewa będzie udawała siostrę jego zmarłej żony, przed notariuszem?poszedł do Biernackiego z awanturą, że podkupił mu asystentkę?Ewa przychodzi do pracy, wreszcie oficjalnie, po podpisaniu umowy, a szef twierdzi, że nie może jej zatrudnić?